Już trailer wyglądał słabo, pilot niestety potwierdza niewesołe przypuszczenia.
Mamy tu do czynienia z bardzo leniwym scenopisarstwem. Serial otworzony jest najbanalniejszą z zagrywek - zaprezentowaniem bohatera z amnezją. To pójście po linii najmniejszego oporu, ale trzeba przyznać - zabieg daje natychmiastowe...
Miałem napisać coś, ale komuchowy Filmweb cały czas mi pokazuje "troche za ostro pojechałes", nie wiem w którym miejscu, już nawet przekleństw tam nie ma. Ogarnijcie się z tą je**ną cenzurą. Wolność słowa, mówi Wam to coś komuchy?