Słyszałeś kiedyś historię o małym ptaszku? Mój dziadek mi ją opowiadał.
Był sobie mały ptaszek, który jeszcze nawet nie potrafił fruwać. Pewnej mroźnej nocy wypadł z gniazdka na ziemię. Zaraz zaczął wariować bo prawie zamarzał. Na szczęście obok przechodziła krowa. Zobaczyła go, zrobiło jej się go żal. Podniosła...
Niby powinno się podobać. Truchło Sama Peckinpaha, dzika banda galopująca do śmieciowej wersji Cwału Walkirii, Henry Fonda w jednej z głównych ról oraz dużo odniesień do twórczości Leone, który to zresztą był pomysłodawcą tegoż obrazu. A jednak film nuży, a chwilami jest tak nieznośnie pierdołowaty, że aż odechciewa...
więcejBardzo nierówny film i w sumie sam nie wiem jak go ocenić. Pomysł by zrobić film o starciu dwóch trendów w spaghetti westernie (czyli western komediowy i ten w klasycznym stylu) nawet interesujący, podobnie zresztą świetny motyw "dzikiej bandy" i ogólna symbolika jaka się tu pojawia. Gorzej z wykonaniem, przynajmniej...
więcejFajowe są filmy z Terence Hillem! Gdy obok niego pojawia się na ekranie jeszcze Bud Spencer - boki można zrywać ze śmiechu...
choc jest kilka rozwalajacych motywow; np w barze, podczas strzelania do kufli gosc zgrzytajacy zebami - jego voice mnie rozwalil:))- ale jako calosc film na poziomie westernow z bylej NRD
Kojarzy się z kinem familijnym. Generalnie bardziej zabawa w aluzje niż samoistny film. "Dobry, zły i brzydki", "Pewnego Razu na Dzikim Zachodzie", "Dzika Banda", "Miasto Bezprawia" "Dama z Shanghaju" (gabinet luster), "Za garść dolarów więcej", niemało tego. Wątek rywalizacji Terence'a z Fondą rozegrany dość...
Nie. Nawet komedia jego produkcji (scenariusza, i reżyserii), musi być wielowątkowa i chaotyczna - tak, by ją w pełni zrozumieć, trzeba zasiąść do filmu kilka razy.
Ja przy filmie się bardzo dobrze bawiłem - był sympatyczny, a wesoła westernowa muzyka Ennio Morricone'a tylko dodawała mu pogodnego klimaciku.
Wątki,...
Terence Hill zagrał również w serialu o księdzu i tam zachowywał się podobnie, choć udawał poważniejszego.
Film jest kiepski, moim zdaniem zupełnie nieudana parodia westernu. Humor był dosyć ciężki i wymuszony. Oglądając ten film wielokrotnie zastanawiałem się, czy dać sobie spokój i wyłączyć go. Ostatecznie wytrwałem do końca i chyba jednak nie było warto. Długie ujęcia i zbliżenia na twarz stylizowane na klasyczne...