Taki mały problem, Ju-52 miał 1000 km zasięgu i nie mógł się znaleźć na Islandii nawet jakby wystartował z bazy w Norwegii a co dopiero z Berlina. Poza tym małym szczegółem całkiem fajna fabuła i całokształt.
Maksymalnie 1250km. Prosto z niemieckiej instrukcji z okresu w którym ten samolot był budowany. To i tak za mało. Np. trasa Trondheim Reykjavik to 1550km.