No i te miny Chazza, Marisy, cała masa genialnych tekstów... Aldo, będziesz świadkiem... - Tony też był świadkiem i już nie żyje... A Wasz ulubiony tekst? 10!!!!!
Po co pytasz jak prawie wszystkie teksty jakie w ogóle były w filmie mogłabym Ci napisać że były ulubione? :P xd
Sylvek nie jest taki zły w komedii np Arnie jest za szytywny do komedii w tym filmie świetną rolę miał także Chazz Palemterri.
Arnie też się lubi śmiać z siebie, co pokazał w "Bohaterze ostatniej akcji", czy "Prawdziwych kłamstwach", które przecież były parodiami filmów o mięśniakach, których się kule nie imają:-)
A "Oscar" to film fantastyczny, zaś pytanie, które teksty były najlepsze to jak dylemat, które święta są ważniejsze: Bożego Narodzenia, czy Wielkanocy. Po prostu wszystkie:-) Sylwek pokazał klasę, Marisa udowodniła, że nie tylko jest piękna, ale umie się mizdrzyć i grać rozkapryszoną pannicę. No i rzecz jasna ten Chazz, któremu za każdym razem przy scenkach z torbą pewnie całe życie przebiegało przed oczami ze strachu:-) To po prostu trzeba zobaczyć!
Marisa była genialna, dlatego jakaś żałosna malina dla niej za ten film to skandal. Oskara raczej powinna dostać
Nie słyszałem o Złotej Malinie dla niej za jej kreację w tym filmie, ale jeśli tak było, to rzeczywiście głupie.
Ale chyba mieli poczucie winy, bo na szczęście rok później dali jej zasłużonego Oskara
To fakt, a przecież komedie są najtrudniejszym gatunkiem, a Oskary za takie role są rzeczywiście rzadkością
Wiesz, zrobił film sam, to pewne lobby chciało mu pokazać miejsce w szeregu, pomimo tego, że zrobił świetny film pod każdym względem...
To był okres, w którym Stallone dostawał nominację do Maliny za samo pokazanie się na ekranie. Podobnie jak Costner, Schwarzenegger czy Madonna.
Dokładnie. Byli bardzo popularni więc te dziennikarskie hieny chciały na ich popularności się wylansować
Tak na prawdę to ten film robią Tim Curry i Chazz Palminteri, ale i tak nie dorasta do pięt pierwowzorowi z de Funnesem
Tu się w połowie nie zgodzę. Chazz był genialny! Uwielbiam też Louisa, ale tu Sylwek i ta wersja wymiata! Od czasu tego filmu inaczej patrzę na Slaya