druga ekranizacja powieści Grahama Greene'a , pierwszą nakręcił w 1958 roku Joseph L. Mankiewicz.nie czytałem książki,nie oglądałem poprzedniej wersji.natomiast film Noyce'a udał się po części ...
...zupełnie nie rozumiem czemu na początku dowiadujemy się o śmierci Payle'a , to psuje dramaturgię (nie trudno się domyśleć,że Payle udaje skoro wcześniej wiemy o jego zgonie) !
film jest krótki , ale i za długi , niektóre sceny są zbędne , założe się, że można było wybrać inne , ciekawe fragmenty , czy wątki powieści.
wszystko wyłożone jest na tacy , za dużo dopowiedzeń , Noyce chyba po prostu nie czuł filmu , za długo marnował się w kinie akcji ...
aktorstwo na wysokim poziomie , podobała mi się również muzyka.
troche zabrakło ...szkoda,materiał wyśmienity