Beznadziejna aktorka,płytka fabuła, odradzam wszystkim!!!
Myślę, że to lekka przesada z tym "gniotem", ale to tylko moje zdanie :] Film był taki, jak się spodziewałam: lekki, prosty... Jednak w porównaniu z innymi filmami tego typu wypada naprawdę nieźle i choć nie przepadam za komediami romantycznymi, to jednak w tym przypadku daję ocenę 7/10 i dodaję film do ulubionych.
Dlaczego aż 7/10?
A to dlatego, że film dobrze wpasowuje się w swój gatunek, a jednocześnie opowiada w prosty sposób ciekawą historię dziewczyny, która chce spełnić swoje marzenia. Można go oczywiście uważać za gniot, ale to już kwestia gustu. Osobiście polecam. Film mile mnie zaskoczył - w sumie spodziewałam się kolejnej beznadziejnej komedyjki z romansidłem w tle, a tu proszę: nie tylko było źle, ale wręcz ciekawie. A ponieważ lubię być mile zaskakiwana, tym bardziej daję 7 ;].
Nie nazwałabym Gwyneth beznadziejną. A film bardzo przeciętny, typowe "dogonić marzenia". I jak w podobnych filmach - ograne schematy, nie za bardzo jest się z czego śmiać. Plus za brak żartów okołoodbytniczych.
Sam pomysł na obsadzenie w głównej roli uważam za bardzo dobry. Jednak Gwyneth poraz kolejny udowadnia, że do komedii raczej się nie nadaje. Największym plusem filmu jest chyba rola Mike'a Meyersa.
Bucket List - jak sie takie filmy prawdziwe gnioty uznaje za rewelacyjne to kazda inny jest gniotem co nie dziecko drogie hehehe... biedne dzieci z wrazliwoscia po kwasie lol
"Choć goni nas czas" ("Bucket List") to nie jest film dla każdego, a "Szkoła stewardes" to leciutki filmik, który może obejrzeć sobie każdy i na drugi dzień najprawdopodobniej zapomnieć o tym filmie.
mnie też bardzo rozczarował ten film, liczyłam, że będzie bardziej ambitny, motywujący, może pouczający, zabawny czy ciekawy, niestety nie okazał się taki nawet w połowie. polecam dla ludzi znudzonych, dla zabicia czasu, może kogoś zaciekawi.
aktorka jest fajna ale rzeczywiscie w tym filmie nic ciekawego nie pokazuje. A sam film, gnieciuch jakiego juz dawno nie widzialam. strata czasu!