Wystarczy obejrzeć i porównac dwie różne role: w Emmie i Morderstwie doskonałym. Różne a w obu zagrała fantastycznie. Jak ktoś jedynie potrafi poweidzieć, czy mu się jej uroda podoba czy nie, to nie powinien chodzic na filmy lecz na konkursy miss czegos tam. Niestety, w ostatnich latach odnosi się wrażenia, ze Paltrow utraciła radośc grania oraz, że ma problemy z wyborem repertuaru. Szkoda, bo mało która aktorka ma takie możliwości jak Paltrow, mozna ja pod tym względem porównać do Meryl Streep, choc to inn epokolenie. Ale Streep inteligentniej dobiera repertuar i ciągle potrafi dac z siebie wszystko.