Oczywiście , że syn nie dość że ma tak ma na nazwisko to tak samo na drugie imię. Kto wie może
kiedyś zrobią nowego terminatora z nim w roli głównej.
Oj i tu się mylisz Arnold był na cyklu a jak schodził z bomby to mięśnie mu malały. Arnold stał się sławny dzięki mięśniom i długo na tym zarabiał. Jakby do bycia aktorem mięśnie były niezbędne to w filmach miałbyś same przerośnięte karki a tak nie jest.
No właśnie - Arnold stał się sławny dzięki mięśniom...Czyli okazały się być niezbędne aby piąć się po szczeblach drabiny aktorskiej. Jego syn nie ma mięśni, więc też nic większego nie osiągnął w tej dziedzinie.
Arnolda nigdy nie nazwałbym aktorem, jego umiejętności w tej dziedzinie są zbyt marne. On osiągnał szczyt w dziedzinie kulturystyki i grał w filmach akcji. Ale zawsze grał podobnie na tyle ile jego skromne umiejętności pozwalały. Nie wspiął się za bardzo po drabinie aktorskiej bo nigdy nie wyszedł poza swoją niszę.