Nie widziałem spektaklu ani filmu ani nawet serialu z PRL gdzie zaniżył by poziom. MISTRZ.
zgadzam się Mistrz zaraz po Englercie, Gajosie, Pokorze, Kociniaku, Kaczorze, Pyrkoszu, Pieczce.
dziś widziałem go w teatrze "Kolacja dla głupca" . Jest świetnym aktorem. Brawo.
Dorzuciłabym do tego genialne role w teatrze telewizji: Marlowe w "Żegnaj Laleczko" i Rawik w "Łuku Triumfalnym".