Jestem dopiero po 3 odcinku, ale już mnie ten serial wciągnął, ale i zmroził, ponieważ porusza najbardziej dla mnie wrażliwą kwestię z obszaru s-f, czyli produkcję i postępowanie dla adaptacji społecznej sztucznych ludzi. I tu nie chodzi o androidy do wszelkich prac, czy do sprawiania uciech, tylko o prawdziwe sztuczne postacie ludzkie do wtopienia w społeczeństwo. Tak konkretna historia trochę "szarpie" emocjami ale i mocno pobudza wyobraźnię, jakie się szykują obszary działalności, problemy i spory.
Nawet jeżeli widz nie gustuje w sci-fi to jest ciekawa pozycja obyczajowo-sensacyjna, więc warta zainteresowania.
Jedna kwestia (jak na razie) mnie mocno poirytowała, a mianowicie jedna(!) sekwencja przyspieszonej akcji (szybkie migawki). No coś musiało montażyście po prostu "odpalić" że dał taką głupią wstawkę, która wybija widza z uczestnictwa w akcji... Przełknąłem już to z nadzieją, ze takiej "wstawki" już w tym serialu nie zobaczę.
Bardzo warto ten serial obejrzeć!